Przebudzenie. Leżysz na drodze. Szary piasek, który równie dobrze może być żwirem uwiera Cię w odsłonięte kawałki ciała. Odgniata się na rękach, kolanach dokładnie tak, jak gdy byłeś dzieckiem, chrzęści Ci w zębach. Dezorientacja. Wstajesz powoli, sprawdzając jednocześnie stan swoich kończyn. Wszystko wydaje się być na miejscu. Otrzepujesz się z kurzu i żwiru. Całe ubranie…
Bańka, w której żyjesz.
Takie wyobrażenie za mną chodzi obecnie. Wyobrażam sobie, że każdy z nas otoczony jest takim bąbelkiem powietrza. Nie jakimś tam chuderlawym bąbelkiem, pokaźną bańką, żeby nie było. Idziemy, siedzimy, leżymy umieszczeni w samym jej środku. Dookoła nas mienią się, podskakują kolorowe kule. Mają plastyczną i miękką powłokę. Mimo, że delikatne dają stabilną ochronę. Mienią się…
Uniwersalność
Ciepły, cudowny wieczór. Rynek pięknego miasta, gdzieś w Polsce. Odbywa się koncert. Siedzimy w jednym z ogródków. Ogródek przyklejony do knajpy. Na stole pyszna deska serów. Ludzi mnóstwo. Kelnerzy uwijają się jak w ukropie. Jest głośno. Muzyka klimatyczna, ale nie w moim guście. Posilam się obłędnymi serami i rozglądam dookoła chłonąc klimat i energię…
Miasto na Wzgórzu
Gdzieś w Grecji. Środek upalnego, lipcowego dnia. Gorąco tak, że dotyk słońca jest jak pocałunek lasera. Po wyjściu z autobusu trzeba w tym nieruchomym, lepkim powietrzu iść pod górę. Iść tam, gdzie znajduje się białe miasteczko, przyklejone do wzgórza, którego kurczowo się trzyma. Ludzie idą jeden za drugim. Obok przejeżdżają kolumnady samochodów. Słychać rozmowy w…